W niedzielę odbyło się spotkanie z Pasternikiem Ochojno- drużyną która słynie ze swoich umiejętności jak i najpiękniejszego boiska w C klasie.
Pasternik Ochojno rozpoczyna mecz. Już w pierwszych minutach pojawia się bramka zdobyta przez Michała Jończyka, który wykorzystuje fatalne podanie gospodarzy i strzela z 30 metra przepiękna bramkę. Nie mogliśmy się długo nacieszyć prowadzeniem, gdyż Pasternik w ciągu pięciu minut wyrównuje. Od tej bramki zaczynają się problemy. Gospodarze zacięcie atakują naszą bramkę doprowadzając do wyniku 3:1. Pod koniec pierwszej połowy ku zaskoczeniu wszystkich działacz A klasowej Wróblowianki zgłosił sędzią, że jego zawodnik gra podczas tego meczu co jest niedopuszczalne.
Zawodnik został zmuszony do opuszczenia boiska, więc Pasternik rozgrywa drugą połowę grając w dziesięciu. Szybko nadrabiamy stracone bramki- Dawid Klimczyk dwukrotnie pokonuje bramkarza, przy jednym golu asystował mu Kamil Sroka. Początek drugiej połowy należał do nas. Tworzyliśmy liczne akcje, jednak w znacznym stopniu kończyły się one nie powodzeniem jak i strzały z rzutów wolnych a nawet niestrzelony karny wywalczony przez Mateusza Moskala. Kolejnego gola zdobywa Krzysztof Golonka, który minął lewym skrzydłem obrońców jak płotki i posłał piłkę w bramkę , która odbijając się od poprzeczki wpada do siatki. Pasternik Ochojno mimo gry w dziesięciu nie poddaje się zdobywając bramkę. Mamy remis 4:4. Dominowaliśmy w drugiej połowie, ale skuteczność naszej drużyny należy jak najszybciej poprawić. Pojedynki sam na sam z bramkarzem jak i sytuacje w polu karnym kończyły się obroną bramkarza lub strzałem obok bramki. Gospodarze pod koniec drugiej połowy uzyskują prowadzenie 5:4 grając w dziesięciu! Takim też wynikiem kończy się spotkanie w Ochojnie, a my musimy popracować nad strzelaniem bramek. Wracają do sytuacji z przed pierwszej połowy wszystko zostało zapisane w protokole i jest duża szansa, że ten mecz zakończy się walkowerem.